Drugi dzień szkoły, nowa dziewczyna, nikogo nie zna oprócz dwójki swoich najlepszych przyjaciółek.. ciekawe co się dzisiaj dla niej wydarzy.
Dryń,dryń!!
Głośny dzwonek budzika ma za zadanie obudzić smacznie śpiącą dziewczynę.
- o rany- pomyślała dziewczyna
- Sakura!- zawołała mama dziewczynę - zejdź na sniadanie!
- okej, za 5 minut!- odpowiedziała mamie
- dzisiaj drugi dzień w szkole, hmm co my tu dzisiaj mamy za lekcje.. jeny.- zniesmaczona dziewczyna spakowała sie i zeszła na dół, dziś był pochmurny dzień tak więc musiała się grubiej ubrać. Po śniadaniu pożegnała się z mamą która szła do pracy a ona pobiegła do swojego pokoju się wyszykowac, zostało jej 45 do lekcji.
-hmm co by tu dzisiaj założyć, cóż na dworze nie ma za ciepło.. - mówiła sama do siebie dziewczyna.
- może to?

*tak była ubrana*
wyszykowana dziewczyna wyszła do szkoły.
*pip,pip*
- esemes? - pomyslała dziewczyna
- od Hinaty - czekaj na nas przed szkołą
-*okej ;)*- odpisała Sakura
-Czekaj! - zawołał ktoś
Sakura się odwróciła po czym zdezorientowana dziewczyna ujrzała uśmiechniętą mordkę kolegi
- oo, a Ty jesteś? - spytała
- co? no przecież jestem Naruto! chodzimy razem do klasy, kojarzysz? - powiedział
- a no tak, sory kojarzę- uśmiechnęła się do niego dziewczyna
- mieszkam nie daleko Ciebie, dokładnie z 2 minuty od Ciebie, możemy chodzić razem do szkoły jeśli chcesz- powiedział z uśmiechem na twarzy Naruto
- no spoko, to możemy, ano bo ja też się umówiłam z dziewczynami przed szkołą- oznajmiła go Sakura
- to mogę poczekać tam z Wami, a jedziesz na wycieczkę? -zapytał
- okej, em chyba tak- uśmiechnęła się do niego dziewczyna, - a gdzie jedziemy? - spytała
- nie wiesz? my jedziemy na 2 tygodnie nad morze, a to kiedy Twoja mama to wpłaciła? przecież nowa jesteś- powiedział
- no widzisz, nie wiem, moja mama to załatwiła lub tata, mama się koleguje z mamą Ino i Hinatą, to może one jakoś się zgadały i wyszło, ja wiem tylko tyle że jadę- odpowiedziała mu.
- ahaaaa, to fajnie! - powiedział
- dobra jesteś pod szkołą, gdzie one są?- powiedziała tak jakby do siebie
5 minut później po krępującej ciszy między Sakurą a Naruto.
- Ohayo!!- krzyknęły dwie dziewczyny
- czy wy zawsze musicie być później?- zapytała lekko wkurzona dziewczyna
- oj Sakurka nie denerwuj się- powiedział Uzumaki
- Sakurka? - zapytała Hinata
- no tak, a Ty jesteś Hinatka- odpowiedział jej Uzumaki z uśmiechem
zawstydzona dziewczyna, tylko uśmiechnęła się do niego.
- dobra, dobra, woźne nie otworzyły jeszcze szkoły?- spytała Ino
- nie, jeszcze zostało ok 10 minut do 8.00 - powiedział Naruto
- to se poczekamy..- powiedziała Sakura
- O! patrzcie, idzie tam Sasuke, Sasori i Deidara- powiedziała Ino
- EJ CHŁOPCY CHODZCIE TU!- krzyknął Naruto
- c-co?- powiedziała z lekkim poddenerwowaniem w głosie Sakura
ponieważ ich nie znała i nie wiedziała jak się ma przy nich zachować.
- siema- powiedział Sasuke
-cześć, cześć- powiedział wesoły jak zwykle Deidara
- no siema- również powiedział Sasori
Trójka chłopców oblukała z góry do dołu nową koleżankę, która to zauważyła i nie spodobało jej się to za bardzo, ale wolała się nie odzywać.
-jeszcze nie wpuszczają?- zapytał Sasuke
- nie, za około 10 minut dopiero.- odpowiedziała Ino
- nie chce mi sie tyle czekać- powiedział z oburzeniem Deidara
- wytrzymasz- powiedział Sasori
- co mamy jako pierwsze?- zapytała Sakura
Wszyscy się na nią popatrzeli.
- Biologie chyba- powiedział Sasuke
- a nie chemie?- zapytał Naruto
- nie, fizyke- powiedział Sasori
- co? a nie angola?- zapytała Ino
Każdy popatrzył po sobie i zaczęli się śmiać, miło było ale oczywiście nie w porę zadzwonił dzwonek i woźne otworzyły szkołę.Więc trzeba było wejść.
- to co mamy?- zapytała Sakura
- czekaj zerknę na plan- powiedziała Hinata - eem, matematykę - odpowiedziała
- o Bożę - wszyscy powiedzieli
-babka pewnie pyta- powiedział Sasek
- nie lubię jej- powiedział Deidara
- hahaha śmiałabym się gdyby Ciebie zapytała Sakura- powiedział Sasori
- no dzięki- odpowiedziała z żartem w głosie Sakura
- co miałaś z matmy w tamtej szkole?- zapytał się Naruto
- 5 chyba - odpowiedziała z uśmiechem
- kujoneczka- powiedział z wścibskim uśmiechem na ustach Sasori
Sakura jedynie uśmiechnęła się uwodzicielsko w jego stronę i poszła jeszcze z Ino do szafki.
Chłopcy widząc to zaczęli się usmiechać wścibsko w stronę Sasoriego.
-huhu, widziałeś to?- powiedział Deidara do Naruto
- hahaha no, też tak chcę!- odpowiedział mu Naruto
- hehe chcieć to Ty se możesz- powiedział mu Deidara
- no co? - zapytał Naruto
- Ty masz Hinatkę- odpowiedział mu
- jasne, ona nawet nie wie że mi sie podoba.. i niech tak narazie zostanie- powiedzial mu ciut smutnym tonem Naruto
- Ej! ja też tu jestem! - krzyknął Sasori
- hahaha spokojnie- powiedział Deidara
- jak mam być spokojny, gadacie jakieś głupstwa- powiedział wkurzony
- ale to nie są głupstwa - powiedział z żartobliwym wyrazem twarzy Naruto
- przestańcie, chodźmy na lekcje- powiedział Sasori
-był już dzwonek? - zapytał Sasuke
- oo Sasuke?! czemu się nie odzywałeś?- zapytał Deidara
- nie wiem, patrzałem na Was aż mi się ryć chciało- powiedział
- pff dzięki -powiedzieli Naruto i Deidara
- nie było dzwonka- wtrącił Sasori - ale lepiej chodźmy już.
Dzwonek na lekcje odbył się już 5 minut temu, nagle do klasy wbiegają 3 dziewczyny, miały szczęście po pani z matmy się spóźniała.
-uf pani jeszcze nie ma, chodź!- powiedziała do Sakury Ino
- no idę no- odpowiedziała jej Sakura
Nagle jeden chłopak na całą klasę powiedział - ale Wam się upiekło Ino.
- cicho Kiba - powiedziała Hinata
- no co? - zapytał
- Ej Sakura usiądź ze mną, bo mnie pani przesiadła i siedzę sama- powiedziała miło Hinata
- spoko, hahah a czemu Cię przesiadła?- zapytała Sakura
- a tam za pyskowanie- powiedziała ze śmiechem
-Dzień dobry dzieci! przepraszam Was za spóźnienie ale niestety były korki na drodze. - powiedziała kobieta o imieniu Kurenai.
- dzień dobry- odpowiedzieli wszyscy
- hmm dobrze do pytania przyjdzie...- powiedziała sensei
Każdy myslał 'oby nie ja' aż w końcu wypadło na..
-to może numer 8, Sakura Haruno!- powiedziała
Sakura popatrzała się z grymasem na twarzy na Sasoriego, ten zaś i inni chłopcy się smiali.
- wykrakałeś - powiedziała ze śmiechem Ino
- Dobrze spokój!- powiedziała Kurenai
-Sakura, jesteś nowa w szkole prawda? widzę że w tamtej szkole miałaś bardzo dobre oceny z matmy, widzę także że wychodziła Ci prawie szóstka.
Wszyscy zdębieli.
-daj mi swój zeszyt i napisz te przykłady na tablicy które są tu na kartce- powiedziała
Sakura po 5 minutach zrobiła 10 przykładów przygotowanych na kartce.
-hmm, 2 błędy przy działaniu 7- powiedziała nauczycielka - ale takie malutkie, dam Ci piątkę za zeszyt i ćwiczenia też masz pięć. - powiedziała
-dziękuję- odpowiedziała wracając na miejsce.
- miałaś prawie 6 na koniec?! mówiłaś że 5 - wyszeptała Ino z drugiego końca sali, ale tak że pani nie mogła tego usłyszeć.
- no bo myślałam że miałam 5- odpowiedziała również cicho
- Dobrze zacznijmy lekcje- powiedziała sensei.
45 minut później, lekcja minęła i teraz trwa 10 minutowa przerwa.
- cała klasa Haruno zebrała się koło sali w której mieli mieć lekcje fizyki.
- o nareszcie mój ulubiony przedmiot! - krzyknęła Ino
- a mój najgorszy!- krzyknął Choji
- ej kto wie kiedy ta wycieczka? o której i gdzie? i wogóle?- zapytała Karin
- pani ma wysłać dzisiaj na emaila naszych rodziców wszystko co i jak- powiedziała Tenten
- a ja już to mam, bo w końcu mój tata tu pracuje i mi powiedział- powiedział Shikamaru
- i co? opowiedz nam- powiedział Neji
- kłopotliwe to .. ale cóż jesteście moją klasą to Wam opowiem, dzisiaj jest wtorek, my jutro nie mamy lekcji i wyjeżdżamy o 5.00 rano.
- czemu tak wcześnie!?- przerwał mu Uzumaki
- daj mi dokończyć - powiedział Shikamaru - jedziemy autokarem i mamy być tam już o 4.30.
-co?!- krzyknął Kiba
-ehh - zaczął dalej Shikamaru - dlatego poniewaz musimy przyjechać wcześniej aby walizki spakować do autokaru i dlatego że nad morzę długo się jedzie i będziemy tam prawdopodobnie o koło 19.00.- skończył mówić.
-to my będziemy jechać tam 14 godzin?- zapytał Neji
- prawdopodobnie, ponieważ będą korki i tym podobne..- odpowiedział mu Nara
- Ale wasi rodzice dostana wszystko na e-maila i będziecie tam mieli wytłumaczone wszystko.- dodał Nara
o rany 2 notka zrobiona, postaram się dziś zrobić jeszcze 3 :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz