sobota, 16 lutego 2013

8 część ,, ciąg dalszy zabawy :D''

 Tak jak mówiłam, robię dziś 8 notkę ;) może zrobię jeszcze 2 :D hmm myślę co zrobić po imprezie, w sumie mam parę pomysłów, hihi :D
do tego możecie też słuchać:

Nicole Scherzinger - Boomerang
fajnie się do tego czyta :) ok, zaczynam ^^ :

Hm impreza? może lepiej byłoby to nazwać małą domówką, w jednym hotelu, w pokoju odbywa
się mała zabawa, a dokładniej jest to gra w butelkę 'dla dorosłych', można powiedzieć że, 
członkowie tej zabawy są dość zadowoleni, zbliża się godzina 22.00, na szczęście wszyscy
są trzeźwi i nie musiał nikt ich upominać. 
No.. więc niech zabawa trwa dalej!

-hahahahha.-śmiali się wszyscy z Sai'a i Deidary.
-dobra, dobra, skończmy, możesz kręcić Ino..- powiedział spokojnie Deidara, ale w środku 
jednak był bardzo zawstydzony.
- dobra więc.- Ino zaczęła kręcić butelką, Ino miała jednak takie szczęście że wylosowało
jednego z dwójki chłopaków którzy jej się podobali. Był to między innymi Deidara..
Sai widząc to nie co się poddenerwował, jednak nie okazał tego. Nikt nawet się nie skapnął, że
Sai się zdenerwował. Ale cóż tak bywa.
- uhuhu, a kolej jest taka, że macie się pocałować.- zaczęła Karin.
- hehe no, życie.- powiedział Deidara, a po chwili dodał:
- chodź tu.-  i spojrzał na nią wzrokiem pożądania.
W dziewczynie coś pękło, ten wzrok.. przestraszyła się nieco.. ale czuła podekscytowanie.
Deidara siedział obok Hinaty, a Ino obok Sakury, więc miała najlepszą pozycję bo było prosto
ustawiona na niego. 
Dziewczyna zaczęła się powoli pochylać, chłopak zobacząc nie pewność Ino, przybliżył się na
swój sposób dosyć szybko, podobnie jak Shikamaru złapał ją za buźkę i przybliżył do jego buzi,
dziewczynie podskoczyło ciśnienie.. on to poczuł.. uśmiechnął się sam do siebie i widząc że,
Ino powoli otwiera usta, on zrobił to samo, zbliżył się jeszcze bardziej, Ino zamknęła oczy, on 
po chwili zrobił to samo.. i.. pocałowali się i to dość namiętnie. 
Trwało to około 10 s zanim się od siebie oderwali, Ino zawstydzona usiadła spokojnie, a on na
luzie zrobił to samo. 
Sai dalej siedział spokojnie.
*hehehe pasują do siebie ;> *
- myślała Tenten.
-Hm, moja kolej na kręcenie, nie? - powiedział Deidara.
I zakręcił mocno butelką. Ale tym razem wyszło na.. Karin?
-HAHAHHAHA.- jedynie było słychać w całym pokoju, Karin także się śmiała.
- hahaha, okej, ja mam teraz zadanie, co nie?.- upewniła się dziewczyna.
- hahah tak,.- odpowiedział śmiejący się jeszcze Naruto.
- ekhm.- przełknął ślinę Deidara.
- ohoho ale mam pomysł, współczuję Ci.- zaczął mówić wścibsko Deidara.
- aj tam gadasz, dawaj.- powiedziała na luzie dziewczyna.
- musisz.. prze lizać się z Tenten.- powiedział.
- co?! ale to miało być zadanie w typie ściągnąć coś itp.- mówiła Karin.
- no a to jest zadanie w typie zrobienia czegoś.- mówił pewny siebie Deidara.
- ale jeszcze ja się nie zgodziłam.- powiedziała teraz pewna siebie Tenten.
dodając po chwili;
- ale to zabawa, więc się zgadzam.- powiedziała z szerokim uśmiechem.
Chłopcy jedynie gwizdali, a dziewczyny patrzały lekko zawstydzone.
Neji jednak, był trochę poddenerwowany. Ale tak samo jak Naruto, wiedział że ona lubi jedynie
chłopców więc się po chwili uspokoił .. i.. patrzył.
Po pocałunku kręciła Tenten i wypadło na jej towarzysza na studniówce.
Neji był trochę zdziwiony, nie zwykły przypadek że akurat na niego wyszło.
Może los tak chciał? myślał Neji, cieszył się z tego.
Tak samo jak Ino, Neji i Tenten mieli bardzo namiętny pocałunek.
Ale co dobre szybko się kończy.. niestety.
Teraz kręcił Neji, i jak na złość wypadło na Naruto.
- no, wreszcie ja!.- wykrzyczał Naruto.
- Twoje zadanie to...- zastanawiał się Neji.
Nagle na ucho Kiba zaczął mu coś szeptać..
Neji wybuchł cały śmiechem.
- eh dobrze, widzisz tą rurę koło kuchni? masz zatańczyć na rur.- nie dokończył Neji bo znów
wybuchł śmiechem.
- no chyba żarcisz!.- wykrzyczał Naruto.
- nie, zadanie to zadanie.- powiedział Kiba.
- właśnie.- potwierdził Gaara.
- oj Kiba dostaniesz za to.- powiedział lekko wkurzony ze śmiechem Naruto.
Chłopiec wstał i podszedł troche zawstydzony do rury.. i się zaczęło.
Każdy wybuchł śmiechem, po prostu nie mogli się opamiętać.. nawet Hinata się z niego bardzo
śmiała.
Kiedy skończył przyszedł i zaczął kręcić.
- H-Hinatka?!- powiedzieli równocześnie Naruto z Nejim.
- ten się śmieje kto się śmieje ostatni.- dodał Naruto, wiedział że Kiba kiedyś był zakochany w
Hinacie i troszkę mu tej miłości pozostało.
Kiba ze wściekłością tylko ich obserwował, ale tak samo jak Sai, nie dał po sobie tego rozpoz-
-nać.

I się zaczęło.. Hinatka przysunęła się do siedzącego obok niej Naruto, on i ona odwrócili się tak że siedzieli naprzeciwko siebie i byli widoczni dla innych.
Naruto tylko uśmiechnął się i popatrzał tym swoim męskim i spojrzeniem na nią, dziewczyna od razu zrobiła się cała czerwona. Naruto widząc to lekko się zaśmiał, po chwili ich twarze dzieliły milimetry.. Hinata otowrzyła usta i po 1 sekundzie poczuła jego delikatny język w jej ustach, zrobiło jej się bardzo przyjemnie.. mu też ;)

Tak jak inni musieli skończyć. 
- miło było.- powiedział Naruto.
- hehe.- zaśmiała się Hinata i wnet dodała z usmiechem:
- noo. 
Inni tylko się na nią popatrzeli, wiedzieli że Hinata jest skromną dziewczyną, a tutaj nagle.. taka odpowiedź, w Kibie się gotowało, ale dalej tego nie okazywał, wziął się po chwili za siebie i.. i co? o zaczęli się bawić dalej ;).

Zbliżała się powoli 00.00 dziewczyny i inni chłopcy musieli wracać już do pokoi. 
Wszyscy się 'pożegnali' jutro mieli iść prawdopodobnie na miasto.
Chłopcy chcieli się wyspać, więc od razu jak dziewczyny poszły to oni położyli się spać. One jak wróciły, zmyły makijaż i zrobiły to samo.

 Krótsza notka.. postaram się robić dłuższe ;) poza tym, jeszcze paru rzeczy nie wiecie o dziewczynach ^^ hmm czy dobre te rzeczy czy złe? to się dopiero okaże ;>.Muszę to jeszcze bardziej dopracować, dzisiaj dodam tylko jeszcze jedną notkę. Ale postaram się zrobić ją 'dokładniejszą' i 'lepszą' xD będzie może około 20:00/21:00 godzinie, :D cześć :)

1 komentarz: